
Seria Galaxy Note wraca do łask. Po roku spędzonym na marginesie przywrócono jej miejsce na piedestale smartfonowego portfolio Samsunga i zrobiono to ze sporym rozmachem. Co prawda ta rodzina słuchawek bardzo upodobniła się do nowych Samsungów Galaxy S i już nie ma aż tak wyjątkowego charakteru, ale pewne teoretycznie drobne zmiany – jak zwykle – potrafią zrobić sporą różnicę.
Dopiero co wystartowała przedsprzedaż Samsunga Galaxy Note 7 i zapewne wielu posiadaczy starszych Note'ów zastanawia się – czy warto rozbić świnkę skarbonkę, wyłożyć na blat niemal 4000 złotych i kupić nowość Samsunga? Jeszcze nie jestem w stanie dać definitywnej odpowiedzi na to pytanie, bo Galaxy Note 7 jest w moich rękach zbyt krótko i nawet nie próbuję udawać, że w ciągu kilku dni da się zmontować tekst, który mógłbym z czystym sumieniem oznaczyć jako recenzja, ale pewne rzeczy już przykuły moją uwagę.
1. Najlepiej leżący w dłoni Note
Choć nie każdy się ze mną zgodzi. Niektórym może się nie podobać, że nowe Note'y nie mają już zdejmowalnej tylnej klapki i wymienialnego akumulatora, a zamiast tego dominuje w nich delikatne szkło (choć Gorilla Glass 5 ponoć lepiej znosi upadki). Dla mnie jednak Note 4 jest trochę zbyt toporny i nigdy nie byłem fanem udawania skóry, więc nowego Note'a polubiłem bardzo szybko. Szczególnie jego szerokość – Note 7, choć ma 5,7-calowy ekran, dzięki ekstremalnie wąskim bocznym ramkom ma szerokość porównywalną z niektórymi 5,2 i 5,3-calowcami i jest węższy od wielu 5,5-calowców.
Ten telefon naprawdę świetnie leży w dłoni. Niestety, zostało to opłacone zaokrąglonymi brzegami ekranu, za którymi nie przepadam, bo uważam, że one więcej psują, niż poprawiają, ale następne dni spędzone z Note'em 7 może przyczynią się do zmiany mojej opinii na ten temat.
2. Nowe piórko niby identyczne, ale jednak inne
Każdy Note piórkiem stoi i to z Note'a 7 uważam za najlepsze z dotychczasowych. Powody? Dwa. Po pierwsze, cieńsza końcówka. Niby o jakiś ułamek milimetra, ale różnica jest odczuwalna. Po drugie, mniejsze opóźnienie. Rysowane linie pojawiają się na ekranie o ułamek sekundy szybciej niż w starszych modelach (o ile dokładnie - będę to jeszcze mierzył). Notowanie piórkiem na ekranie Galaxy Note'a nigdy nie było tak przyjemne i responsywne. No i piórka Note'a 7 nie da się wsunąć drugą stroną ;)
3. TouchWiz nadal nie zawsze w 60 kl./sek.
Była to jedna z pierwszych rzeczy zweryfikowanych przeze mnie po pierwszym uruchomieniu Note'a 7. Sprawdzałem to sposobem wykorzystanym przeze mnie wcześniej w trakcie przygotowywania recenzji Samsunga Galaxy S7. Efekt? Kolorowe słupki debugowania nadal często wychodzą ponad linię 16 ms. Galaxy Note 7 to i tak niesamowicie szybki smartfon, ale jednak programiści Samsunga mogliby w końcu posiedzieć trochę więcej nie tylko przy opracowywaniu zmian w wglądzie różnych elementów interfejsu, ale też przy doskonaleniu optymalizacji ;)
4. USB typu C, ale jaki kontroler?
Początkowo słyszałem o tym, że w Nocie 7 znajduje się kontroler USB 3.1 Gen 1. Sprawdziłem to i... szybkość kopiowania danych z i do urządzenia była taka sama jak w Galaxy S6 i S7, czyli ograniczana możliwościami USB 2.0. Będę jeszcze dokładnie badał co potrafi port USB Galaxy Note'a 7 (na przykład czy jest w nim jakieś wyjście obrazu), ale na razie wiele wskazuje na to, że zmieniła się jedynie wtyczka. Ewentualnie skorzystanie z szybszych transferów wymaga włączenia jakiejś magicznej opcji, której nie mogę znaleźć...
5. Odtwarzanie 10-bitowego HEVC - działa, ale...
Nowy dekoder wideo to jedna z większych różnic między Notem 7, a Galaxy S7. W teorii ma on obsługiwać profil Main10 HEVC i w praktyce... robi to, ale nie wszystko działa idealnie. Można rozpocząć odtwarzanie filmu i jest ono płynne, lecz do pewnego momentu - przy zmianie sceny coś się dzieje i zamiast filmu dostaje się pokaz następujących po sobie slajdów. Natomiast MX Player w ogóle nie wykrywa możliwości sprzętowego dekodowania strumienia wideo tego typu, więc nie jest on w stanie przyjść na ratunek (przynajmniej na razie). Wygląda na to, że będzie trzeba poczekać na aktualizacje oprogramowania.
6. I co dalej?
Ten tekst to jedynie zapowiedź pełnej recenzji i garść spostrzeżeń, które na razie najbardziej utkwiły mi w pamięci. W ostatecznej recenzji, oprócz typowych testów, będę chciał umieścić pomiar opóźnienia rysika, sprawdzić co tak naprawdę siedzi w porcie USB Note'a 7, dokładnie przetestować działanie skanera siatkówki w różnych sytuacjach i tak dalej. Z chęcią przyjmę sugestie dotyczące tego, co chcecie, abym jeszcze sprawdził. W miarę możliwości będę starał się je uwzględnić w czasie przygotowywania pełnego testu, który powinien zostać opublikowany w przyszłym tygodniu.
Podobno wersja europejska ma 2.0.
Jest o tym temat na reedicie: https://www.reddit.com/r/GalaxyNote7/comme...amp;sh=a92b8cc3 .
Czekam z niecierpliwością na pełną racke.
W kwestii recenzji, ogromna prośba o testy skanera siatkówki przez osobę noszącą okulary. Z autopsji wiem, że rozwiązania dostępne do tej pory kompletnie sobie z takim scenariuszem nie radziły i to nawet w niezłym świetle dziennym.
Dlaczego wreszcie? To już jest od dawna, bodajże od Note 4 (nie wiem dokładnie bo na Note 3 korzystam z portów 4 i 5tki.)
Ale to nie jest aż takie strasznie przydatne, ja najczęściej korzystam z duetu nawigacja + Spotify, czasami przeglądarka+cośtam.
Funkcje rysika + względem serii 6 wodoodporność. No i mam nadzieję, że z tym USB 2.0 to żart...
Teoretycznie jest dioda podczerwieni do oświetlania i ma działać po ciemku. Sam jestem ciekaw.
Problemem okazał się... kabel. Ten z pudełka Note 7 obsługuje tylko szybkości 2.0. Po zmianie kabla uzyskuję teraz 140 MB/s zapisu i 160 MB/s odczytu. Niezły motyw - oszczędzać w smartfonie za 3800 zlotych na przewodzie...
Problemem okazał się... kabel. Ten z pudełka Note 7 obsługuje tylko szybkości 2.0. Po zmianie kabla uzyskuję teraz 140 MB/s zapisu i 160 MB/s odczytu. Niezły motyw - oszczędzać w smartfonie za 3800 zlotych na przewodzie...
LOL
Uff, a już się bałem, że zrobili taką wieś jak reszta producentów (poza HTC). Ciekawe czy jest wyjście wideo.
Problemem okazał się... kabel. Ten z pudełka Note 7 obsługuje tylko szybkości 2.0. Po zmianie kabla uzyskuję teraz 140 MB/s zapisu i 160 MB/s odczytu. Niezły motyw - oszczędzać w smartfonie za 3800 złotych na przewodzie...
dlatego nie warto odkładać pieniędzy na tegoroczny syf - w przyszłym roku nowy model - lepszy w podobnej cenie
i łatwiej odłożyć
i czas pomyśleć nad czymś co starczy na kilka lat (i będzie miało wsparcie)
nie wiem jak wy ale mnie ten marny postęp po prostu dobija - za dużo zmian, zbyt często, spore skoki cen a wydajność +30% po paru latach
i nowe problemy
@Alwox - tablet graficzny to jest ewenement na skale światową - coś co jest znane od dobrych 20 lat istnieje na rynku wyłącznie w kosmicznej cenie mimo że połowa elektroniki wokół pozwala na podobne możliwości
to powinno być standardem wraz z wprowadzeniem tabletów na rynek
taka polewka z drogi rozwoju
Podobno wersja europejska ma 2.0.
Jest o tym temat na reedicie: https://www.reddit.com/r/GalaxyNote7/comme...amp;sh=a92b8cc3 .
Nic nowego, tak samo było jak kupowałem tablet Galaxy Tab S - do Polski trafiły Exynosy +16 GB a do USA Snapdragony + 32 GB. Ale podobno Exynosy są bardziej energooszczędne, za to Snapdragony mają wyższą wydajność poszczególnych wątków.
Ale cena tego cuda Note 7 (850 $) powoduje opad szczęki! Za exynosa z USB 2.0 tyle bym nie dał.
http://www.cnet.com/products/samsung-galaxy-note-7-review/
Biorąc pod uwagę że z VAT-em cenę w dolarach trzeba pomnożyć przez 5, to lepiej kupić sobie notes w kiosku i długopis cechujący się zerowym input lagiem
Ja w S7E używam sidesynca do kopiowania plików na telefon przez wifi - jest wygodniej i szybko jak przez kabel USB 2.0. Transfery są w 99% przypadków na poziomie 320mbps (co w sumie jest dziwne, bo link jest zestawiony na 866 mbps), co daje 40 megabajtów na sekundę.
Nie, po prostu jest to kabel USB 3.0, a nie 2.0.
Wtedy nie będzie już konieczności brania darmowych gogli VR, więc może i cena spadnie do 3300-3400zł
P.S.
Macie jakieś info kiedy będzie u nas dostępna wersja niebieska?
W ogóle można ten telefon już gdzieś pomacać, np. w salonach Samsunga?
Przedsprzedaż jest, ale jak tu zamawiać coś, co się widziało jedynie na obrazku w sieci.
Sprawdź nagrywanie HDR - ponoć jest to wykonalne, następnie można odtworzyć, ale włącza się w jakiś dziwny sposób.
Fakt trochę głupio, ale bez przesady, że Samsung.
Przynajmniej złącze dali USB 3 a nie stare jak inni producenci stare 2.0 tylko ubrane jako USB typu C. A cała reszta Sony, LG, Lenovo etc. ściemnia. Jedynie HTC z 10tką (ale już nie Lifestyle) też się zachowało przyzwoicie.
Fakt trochę głupio, ale bez przesady, że Samsung.
Przynajmniej złącze dali USB 3 a nie stare jak inni producenci stare 2.0 tylko ubrane jako USB typu C. A cała reszta Sony, LG, Lenovo etc. ściemnia. Jedynie HTC z 10tką (ale już nie Lifestyle) też się zachowało przyzwoicie.
A co jest nie tak z LG G5? Przecież tam jest USB 3
A co jest nie tak z LG G5? Przecież tam jest USB 3
Ah, jeśli ma to moja pomyłka. Wydawało mi się, że czytałem gdzieś recenzję, gdzie narzekali, że port USB typu C w G5 działa w trybie 2.0 a nie 3.1. Nie mogę tego teraz znaleźć więc może coś źle pamiętam
Że nie wspomnę o skopanym na start multitaskingu (jak zwykle) i plastikowej obudowie
Z chęcią bym to sprawdził, ale zupełnie nie mam pojęcia co miałbym zrobić i na co zwrócić uwagę... Jeśli masz jakieś sugestie, to z chęcią posłucham.
nigdy nie wiadomo jak szybką kartę warto i jest sens kupić, czy sprzęt z niej skorzysta, o ile pamięć główną zazwyczaj testują to kartę pamięci już nie
z tym kablem to przegięcie
aha, dźwięk też sprawdzisz na jakiś lepsiejszych słuchawkach? czy też masz słoniowe ucho i nie wyłapiesz różnic do poprzedników czy coś z dźwiękiem poprawili czy pogorszyli
ja nie znalazłem info czy nowy N7 ma jakiś inny, lepszy DAC na pokładzie
Z chęcią bym to sprawdził, ale zupełnie nie mam pojęcia co miałbym zrobić i na co zwrócić uwagę... Jeśli masz jakieś sugestie, to z chęcią posłucham.
odpowiedz 'pro' serwisu na inne potrzeby niz 'gamingowe'. nie mamy pojecia... powaznie? to dalej bawcie sie w jakies antusrutututu i sratatata, zenada. jaki nastepny test w przygluplab? skarpety czy gacie dla graczy?...
Tak mówi się tak popularnie na całym świecie. Jak się nie znasz to nie sap.
http://wccftech.com/corning-replies-on-gorilla-glass-5/
http://wccftech.com/corning-replies-on-gorilla-glass-5/
W podobnym kierunku poszło Lenovo z Moto X Force - względnie miękki ekran z tworzywa+folie od nowości i sprawdza się to nieźle. Niestety w przypadku N7 się tak nie da...
W podobnym kierunku poszło Lenovo z Moto X Force - względnie miękki ekran z tworzywa+folie od nowości i sprawdza się to nieźle. Niestety w przypadku N7 się tak nie da...
da się, i nie kosztuje to dużo więcej od normalnej płaskiej folii, szybki zakrzywione też można kupić, choć te kosztują już odczuwalnie więcej
mam Note Edge N915 i zakupiłem do niego bez problemu zakrzywioną folię i szybkę na cały ekran a nie tylko płaską część
choć właściwie nie ma problemu by stosować płaskie folie i płaskie szybki olewając zakrzywienie, to nie jest dodatkowy pasek funkcjonalny jak Note Edge, tylko lekkie zakrzywienie krawędzi, coś jak przycięta szybka 2D, nie ma żadnych funkcji, nie zmieści się tam żadna ikona czy napis także można kupić płaską szybkę za $
Nie mówi, ale w czym Ci to przeszkadza? Polski język pozwala na sporą elastyczność wypowiedzi.
Portem USB C wysyla sie obraz wiec nie ma potrzeby odzdzielnego wyjscia wideo.
Portem USB C wysyla sie obraz wiec nie ma potrzeby odzdzielnego wyjscia wideo.
Portem USB typu C zgodnym z USB 3, w części nowych telefonów masz gniazdo USB Typu C, ale na starym kontrolerze 2.0 i one zwykle nie obsługują wyjścia obrazu ani OTG.
Portem USB C wysyla sie obraz wiec nie ma potrzeby odzdzielnego wyjscia wideo.
Wtyczka type C faktycznie ma piny, przez które można puścić DisplayPort, ale one wcale nie muszą być podłączone.
Problemem okazał się... kabel. Ten z pudełka Note 7 obsługuje tylko szybkości 2.0. Po zmianie kabla uzyskuję teraz 140 MB/s zapisu i 160 MB/s odczytu. Niezły motyw - oszczędzać w smartfonie za 3800 zlotych na przewodzie...
Czytałem posty i już chciałem pisać o kablu. Te z końcówką USB Type-C i Type-A, które mają obsłużyć prędkość USB 3.0 muszą mieć (najczęściej niebieską wewnątrz) wtyczkę USB Type-A 3.0 czyli z 9-cioma stykami, a nie z 4-oma (jak ma USB 2.0).
Uwaga więc na to, jakie kable z Type-C kupujecie, bo na Ali takich bubli jest pełno!
Powinno im być wstyd, że dali taki bublowaty kabel.
Z chęcią bym to sprawdził, ale zupełnie nie mam pojęcia co miałbym zrobić i na co zwrócić uwagę... Jeśli masz jakieś sugestie, to z chęcią posłucham.
Można otworzyć pliki ze strony Grabcad (darmowe; plik o rozszerzeniu igs i step/stp); informacje interesujące, to jakiej wielkosci pliki da radę otworzyć oraz czy daje się z nimi 'pracować', obracać, ukrywać elementy itp. Dobre do testu są narysowane modele 3D jakiegoś np. samochodu z klocków lego
Bo szczerze mówiąc czegoś takiego brakuje, a podejrzewam, że wyniki będą ciekawe
OK, dzięki. Note'a niestety już musiałem oddać, ale zobaczę co da się zrobić, aby sprawdzanie tego stało się częścią naszych testów.
Bo szczerze mówiąc czegoś takiego brakuje, a podejrzewam, że wyniki będą ciekawe
Liczb nie będzie, ale mogę powiedzieć jak to wygląda:zmiana rozdzielczości tak naprawdę niewiele zmienia w czasie typowego użytkowania. To GPU renderując interfejs w pełnej rozdzielczości i tak się nudzi, więc nie można na tym oszczędzić zbyt dużo energii. A nawet jeśli się oszczędza, to w porównaniu z tym, ile prądu zużywa ekran świecący z pełną jasnością lub modem LTE są to znikome i niemal niezauważalne wartości. Dużo więcej daje włączenie opcji ograniczającej maksymalną jasność wyświetlacza.
OK, dzięki. Note'a niestety już musiałem oddać, ale zobaczę co da się zrobić, aby sprawdzanie tego stało się częścią naszych testów.
Bo szczerze mówiąc czegoś takiego brakuje, a podejrzewam, że wyniki będą ciekawe
Liczb nie będzie, ale mogę powiedzieć jak to wygląda:zmiana rozdzielczości tak naprawdę niewiele zmienia w czasie typowego użytkowania. To GPU renderując interfejs w pełnej rozdzielczości i tak się nudzi, więc nie można na tym oszczędzić zbyt dużo energii. A nawet jeśli się oszczędza, to w porównaniu z tym, ile prądu zużywa ekran świecący z pełną jasnością lub modem LTE są to znikome i niemal niezauważalne wartości. Dużo więcej daje włączenie opcji ograniczającej maksymalną jasność wyświetlacza.
Mówiąc krótko trochę jednak mit z tą rozdzielczością i jej wpływem na baterię, zwłaszcza jak mówimy o programowym skalowaniu.
Tak mówi się tak popularnie na całym świecie. Jak się nie znasz to nie sap.
słuchawka - ang. earphone, handset, niem. hörer, hiszp. auricular
nigdy nie słyszałem, żeby ktoś w tych językach tak mówił na telefon (smartfon) chyba, że 'cały świat' jest gdzieś bardzo daleko stąd...
Nie mówi, ale w czym Ci to przeszkadza? Polski język pozwala na sporą elastyczność wypowiedzi.
Elastyczność ok. ale nazywanie telefonu 'słuchawką' to taka luźno-nowo-mowa na siłę bo słowo słuchawka ma swój określony sens i znaczenie. Jak brzmi: 'jakie kupić słuchawki do słuchania muzyki na słuchawce?'